Maćku - nie mogą pojąć skąd taka ludzka nieżyczliwość... Puszczasz na ogólnopolskim forum informację, że obijam baldy, co jest kompletną bzdurą. Ale oczywiście jak się rzuci gównem to się coś przyklei. Piramidki, o których rozmawiamy od 1993 roku, gdy pojawiła się tam obita droga przez Grześka Guzika, a następnie Łukasza Skublickiego przestały być obiektem bulderingu.
Baldery po prawej, w tym dość trudny Krzysia Szalachy nie został przecież ubezpieczony, więc o czym jest ta dyskusja? Miejsc do bulderowania jest po lasach całe mnóstwo o czym obaj dobrze wiemy. Wystarczy ruszyć mocniej szczotką. Naprawdę warto toczyć wojnę o Piramidki?
Co do ringów z unimetu - jak tylko wymienicie z bratem wszystkie swoje unimetowe ringi jak natychmiast swoje wymienię. Choć mam przekonanie, że i Wasze i moje przeżyją i mnie i Was.
Pozdrawiam z sympatią
jt