W kontekście "cielska". Huber w swojej książce pisze, że teraz waży około 75 kg, ale gdy liczył się wynik potrafił zejść poniżej 65 kg. Czyli jak trzepał 9a nie był takim cielskiem:)przez bolton - Forum wspinaczkowe
Kurcze, jeśli jesteśmy takimi stylowymi ortodoksami to dlaczego dopuszczasz zeskoczenie na ziemię. Dobra zejście rozumiem, nie odpadłem mogę wbić się ponownie i mam OSa, ale zeskoczenie? Kurde chyba jestem większym ortodoksem niż myślałem.przez bolton - Forum wspinaczkowe
No i czego to dowodzi poza upadkiem standardów? Wspinaj się na wędkę - będzie jeszcze bezpieczniej.przez bolton - Forum wspinaczkowe
I o czym to świadczy? Chyba, że czegoś nie rozumiem...przez bolton - Forum wspinaczkowe
Simbelmyne Napisał(a): ------------------------------------------------------- > Ciekawią mnie też rozbieżności w sądach na > temat 'pierwszej bezpiecznej'. W moim przekonaniu > decyduje wspinacz, jeżeli wpina się do pierwszej > (kijaszkiem: ) ponieważ odpadnięcie nawet przy > spotowaniu grozi permanetna utratą zdrowia to > uważam że przejście nie traci wartościprzez bolton - Forum wspinaczkowe
Dobra już dobra - jesteś lepszy:) A na poważnie to ja również nie umiałem tego znaleźć, a teraz mi głupio. To może jak taki biegły jesteś to jeszcze stronkę producenta znajdziesz? Ciekaw jestem co to za cudo.przez bolton - Forum sprzętowe
Oczywiście, że można używać takich kostek, ale naprawdę nie mam pojęcia coś Ty za sprzęt wynalazł.przez bolton - Forum sprzętowe
Doktorze, a wiesz Ty może cokolwiek o takim wynalazku? Bo ja nawet info o firmie znaleźć rzadnego nie mogę, choć na wspinakowy.com chodzą jakieś jej sprzęty.przez bolton - Forum sprzętowe
Zapodaj jakimś linkiem, bo nie wiem jak te kostki wyglądają. W PL chyba mało popularne, więc wątpię by ktoś miał szersze doświadczenia.przez bolton - Forum sprzętowe
Super! Daj znać jak wypadło porównanie. Z góry wielkie dzięki!przez bolton - Forum sprzętowe
Gdybyś miał taką możliwość, byłbym zobowiązany. Faktycznie RE Pulsar również jest w takim rozmiarze.przez bolton - Forum sprzętowe
Tak, wiem:) Dlatego piszę o RE Comet, to friend, który niby rozmiarem odpowiada nr 5 cama. Cena jest spoko, ale nie mam pojęcia jak ten fiend zachowuje się w takim rozmiarze. Czyli alternatyw dla Camów BD nie widzisz u nas w PL?przez bolton - Forum sprzętowe
Wiem, że RE ma Comet nr 7. Z tabelki by wynikało, że to mniej więcej nr 5 cama jest, ale nie wiem jak ze stabilnością tego sprzętu przy takim rozmiarze. Nie jestem wielkim fanem off widthów, ale chciałbym nauczyć się poruszać w tych formacjach, a perspekrywa wywalenia 1 tysiaczka na 2 camy średnio mnie przekonuje, tym bardziej, że pewnie będę wbijał się w takie drogi raz na jakiś czas, stąd szprzez bolton - Forum sprzętowe
To na dobry początekprzez bolton - Forum wspinaczkowe
Hej, wie ktoś może, gdzie w PL można kupić duże friendy lub camy w jakiś sensownych cenach. Chodzi mi o odpowiedniki camów nr 5 i 6. Jest w ogóle na rynku w PL jakaś alternatywa dla camów tych rozmiarów?przez bolton - Forum sprzętowe
Może warto założyć nowy wątek? Żeby nie było, dołączam się do Twojego pytania, ale rozszerzyłbym pytanie na wyceny od V-VI.1/1+. Fajnie by było jeszcze dostać info czy to rysa na paluchy, dłonie, pięści czy off width.przez bolton - Forum wspinaczkowe
W piątek zrobiłem go OSem i dochodziłem do barierek (fajne rajbungowe wyjście na top, choć z 5 minut kminiłem jak nogi ustawić:)) Jedynki nie robiłem, ale Nieśmiertelnik dla mnie to max. VI.1+ (zgodnie z wyceną).przez bolton - Forum wspinaczkowe
No wszystko ok, ale po co zadajesz pytanie, gdy już dokonałeś zakupu? W procesie użytkowania zobaczysz jak się ona zachowuje i wówczas będziesz miał własne wrażenia, którymi w razie potrzeby będziesz mógł się dzielić. Pytasz np. o to jak lina współpracuje z ATC Guide, no żart jakiś. Weź linę i zobacz. Po 2-3 wspinach będziesz wiedział wszystko.przez bolton - Forum sprzętowe
Skan artykułu już posiadam (jeszcze raz dzięki:)) W mocy pozostaje jedynie pytanie o przewodnik i ewentualne jakieś inne publikacje o miejscówce.przez bolton - Forum wspinaczkowe
Hej, szukam informacji na temat tego rejonu. Wiem, że był opisany w "Górach", w numerze, który zaznaczyłem w temacie. Jeśli ktoś dysponuje tym numerem byłbym niezmiernie zobowiązany za przesłanie mi skanu - adres mailowy w profilu. Jeśli możecie wskazać jakieś inne publikacje dotyczące Ratikonu również będę wdzięczny. No i jeszcze pytanko - czy ktoś miał w rękach przewodnik dosprzez bolton - Forum wspinaczkowe
I powiedział to człek bez jaj, który nawet własnym nickiem podpisać się boi. Powtórzę za Tobą - ŻENADA!!!przez bolton - Forum wspinaczkowe
To był taki żarcik, a Tyś się go uczepił. Dużo wygodniej, łatwiej, szybciej i efektywniej jest mi osadzać camy aktywnie. Heksów też ze sobą nie noszę i jakoś daję radę. Opisujesz sytuacje, które zdarzają się czasem i raczej nie są standardem, ale ja się z Tobą zgodziłem w tej kwestii, że jak nie mam wyjścia to utkam takiego cama pasywnie. Wspinając się jednak i analizując drogę wyszukuję ewidprzez bolton - Forum sprzętowe
Tricamów nie używam, bo wspinam się głównie w granicie i nie mam potrzeby używania tricamów. Na pytanie dlaczego jest prosta odpowiedź - działam dużo szybciej i sprawniej według pewnych schematów, widzę zwężającą się rysę to wiem mniej więcej, która to kość i po kości sięgam, klinuję palce to wiem, że wejdzie mi cam 0.5. Nie zastanawiam się zbytnio. Nie wiem, może wynika to z niewiedzy czy brprzez bolton - Forum sprzętowe
1. Jak najbardziej tego rodzaju iniwersalność się liczy. Napisałem w ostateczności w nieco innym znaczeniu. Zawsze wpierw szukam dogodnego miejsca dla zastosowania cama mimośrodowo, a dopiero jeśli się nie da, czyli w ostateczności własnie, osadzam go pasywnie. Szczerze zdarzyło mi się takie zastosowanie dosłownie kilka razy. 2. To już jest kwestia konstrukcji psychicznej. Dla mnie nie tyle liprzez bolton - Forum sprzętowe
1. I tego nie wyczytałeś w tych 100 wątkach? Szczerze, to co napisał Grzegorz Nocuń sprowadza się właśnie do stwierdzenia, że lepiej siadają. Gwoli ścisłości należy powiedzieć, że również w przypadku optymalnego kąta rozwarcia mamy do czynienia z przewagą dwuosiowców, co przejawia się w dużo większej stabilności po osadzeniu (o tym również wcześniej wspomniałem). Ponadto, w ostateczności mogąprzez bolton - Forum sprzętowe
1. Ta odpowiedź była jak najbardziej poważna. Napisałeś przecież, że argument lepszego siadania do Ciebie nie trafia. Nie będzie zatem trafiał również argument mniejszego pełzania i ogólnie stabilniejszej pracy. Nie trafia to do Ciebie, ponieważ nie poczułeś co znaczy walczyć blisko swojego limesu mając u boku np. friendy CT. Z chęcią użyczę seta jeśli wybierzesz się na jakąś fajną drogę, która bprzez bolton - Forum sprzętowe
No, ale skoro przeczytałeś 100 wątków na ten temat to już wszystko wiesz:) Jeśli argument lepszego siadania Cię nie przekonuje i nie wierzysz w wyższość tego sprzętu, zainwestuj w jakieś jednoosiowce. Np. w CT. Po kilku drogach zrobionych na swojej granicy, gdy ktoś pożyczy Ci w skałach camy, sam zrozumiesz.przez bolton - Forum sprzętowe
To może jeszcze podaj swoje imię, nazwisko uzupełnione o miejsce oraz czas kiedy zamierzasz niszczyć czyjąś pracę. Jestem ciekaw ilu wspinaczy przyjmie z entuzjazmem zaproponowane przez Ciebie rozwiązanie.przez bolton - Forum wspinaczkowe