Szanujący się wspinaczu, jakoś nie zareagowałeś na groźbę rozjebania czyjejś pracy młotkiem przez kol. "Lubo". Żaden szanujący się wspinacz nie powinien nawet pomyśleć o takim rozwiązaniu. Czy to jest w porządku?przez bolton - Forum wspinaczkowe
Bo jak mówię - wystarczy odrobina wysiłku:)przez bolton - Forum wspinaczkowe
Kurde mój konik normalnie:) Mam papiery na tę dziwną przypadłość co się zwie "dysleksją", a uważam podobnie jak Kajman, że to zwykła wymówka. Troszkę, bo nawet nie trochę wysiłku i podstawowej pisowni nauczyć się można. Ale, jak sam autor wątku zaznaczył, jak się nie zwraca uwagi na takie rzeczy to jest jak jest.przez bolton - Forum wspinaczkowe
Wyrazów uznania nie da się po prostu wyrazić słowami - szacun Panowie.przez bolton - Forum wspinaczkowe
Rozumiem, że masz na myśli funty. To weź pod uwagę, że my są w Polszy i raczej nikt nie będzie szukał promocji w sklepach brytyjskich i jeszcze załatwiał wysyłkę, bo po kupieniu waluty i opłaceniu tej przesyłki wyjdzie niemal to samo co na miejscu.przez bolton - Forum sprzętowe
Chyba jednak to nieco inna półka cenowa jest:)przez bolton - Forum sprzętowe
Miało być w cudzysłowie - przepraszam za brak precyzji:) Oczywiście chodzi o chłam, który się robi na stanie. Tę linę można naprawdę dość tanio wynaleźć. Ostatnio dokupiłem żyłę po małej przygodzie na krawędzi z poprzednią. Udało mi się wytargować za 60 m 410 zł (w tym koszty przesyłki).przez bolton - Forum sprzętowe
Ma i używa:) Lina naprawdę spoko (uważaj tylko na wersje kolorystyczne, bo jak kupisz tę szarą i fioletową to możesz po kilku użyciach nie odróżnić:)). Z obserwacji mogę powiedzieć, że dość szybko pozbywa się ona impregnacji. Początkowo problematyczna w użyciu ze względu na nadmierną węzłowatość, ale to się układa i jest ok. Ja bym ją kupił jeszcze raz (szczególnie w cenie, w której możprzez bolton - Forum sprzętowe
Z jednej strony masz rację, ale...skoro my jako wspinacze nie jesteśmy w stanie wesprzeć NS, to dlaczego mają robić to sklepy branżowe? Finansowy los NS jest w naszych rękach i każdy musi zrobić rachunek sumienia...kurde rzadko zgadzam się z McAronem:)przez bolton - Forum wspinaczkowe
Zgadza się, ale przy takiej różnicy w średnicy spodziewałem się, że wyższość mastera będzie na innym polu niż trwałość.przez bolton - Forum sprzętowe
To by potwierdzało moje doświadczenia.przez bolton - Forum sprzętowe
Z mego doświadczenia wynika, że master jest wyżej pod względem jakości niż ambition. Fakt nie ma bikoloru. Pytanie, czy lepiej pakować się w gorszą jakość? Ciekaw jestem doświadczeń innych osób, bo być może trafiłem na felerny egzemplarz ambition, ale sznurek naprawdę mnie zawiódł.przez bolton - Forum sprzętowe
Doktorze, nie pakuj się w Ambition 9.8. Miałem tę linę (co prawda nie bicolor), ale przy małym użytkowaniu (na zmianę z inną liną) wytrzymała 1,5 sezonu i zrobił się z niej statyczny, zmechlony drut. Żeby było śmieszniej, aktualnie mam mastera 9,4. Działam z nim drugi sezon, dość intensywnie. Mym zdaniem (a może to kwestia egzemplarza) te liny są nieporównywalne na korzyść mastera 9,4, który zprzez bolton - Forum sprzętowe
Można się zdziwić. W zeszłym roku, w Hollu były syte opady śniegu (jakoś we wrześniu), dwa dni dupy z namiotu nie ruszyłem, a w Hohe Wande słoneczko, zero śniegu, suchutko - normalnie jakby inna planeta:)przez bolton - Forum wspinaczkowe
W Hohe Wande byłem raz jedyny i jest to dobry pomysł na uzupełnienie wyjazdu i jedynie na uzupełnienie wyjazdu. Zdarzają się bowiem sytuacje, że w Hollu leje jak z cebra, a w hohe wande spokojnie można się wspinać w promieniach słońca. Zdecydowanie lepiej ten czas spędzić na jakichś oddalonych Hollentalskich ścianach, gdzie mało kto chodzi, ale wszystko zależy od preferencji. Przyjemne wspiprzez bolton - Forum wspinaczkowe
Już dawno nauczyłem się by z niej nie korzystać. Lepiej wygooglać wpisując hasło i stronkę:)przez bolton - Forum sprzętowe
Hej, To nie camy, a zwykłe mechaniki są:) Miałem cały set i szybko się pozbyłem, ale znam zwolenników tego sprzętu. Wykonanie bardzo zbliżone do RE. Zresztą był wątek na ten temat: Ja bym ich drugi raz nie kupił, ale przesiadłem się praktycznie całkowicie na dwuosiowce i zrobiłem się wybredny.przez bolton - Forum sprzętowe
Ja bym kupował odpowiedniki rozmiaru 1 i 2 camów (to chyba jest 3 i 4 w Dragonach). No, ale piszesz, że masz już tricamy i torque nutsy, to musisz przekalkulować tak by nie dublować rozmiarów (chyba, że chcesz któryś sprzęt wyeliminować). Ogólnie, odkąd zacząłem inwestować w camy, korzystam z setu wallnutsów (w górach jeszcze mam zdublowane środkowe rozmiary), a reszta to tylko camy. Zaznaczamprzez bolton - Forum sprzętowe
Jednoosiowce mają nieco więcej wad niż tylko zakres. Przede wszystkim mają dużo więszą tendencję do pełzania. Owszem, waga jest zaletą, ale (to tylko moja opinia) dla mnie nie stanowi problemu te kilka gram więcej jeśli wiem, że jest to cena pewniejszej asekuracji. Co prawda, nie miałem jednoosiowców DMMa, ale wpinałem się na RE (różnych modelach) i CT i zawsze, gdy już mnie wybierało nerwowoprzez bolton - Forum sprzętowe
Zawsze musi się znaleźć ktoś, kto nic nie wniesie, ale przypierdolić się musi. Podałem przykład jakiegokolwiek KW w tej części kraju. Nie polecałem akurat tego klubu. Powiedziełem, znajdź coś w swojej okolicy, idź na ścianę, znajdź wspinające się osoby, wówczas kursy i szkolenia same przyjdą. Masz lepszy pomysł, wypowiedz się kostruktywnie.przez bolton - Forum wspinaczkowe
Wyprzedziłeś mnie:) Sam sprzedawałem friendy by zamienić je na camy i dragony.przez bolton - Forum sprzętowe
Hej. Niestety, nie wiem jak sytuacja wygląda w Koszalinie - blisko to Ty w góry nie masz:) Przede wszystkim, w pierwszym poście pytasz o podstawowy kurs skałkowy, a potem zaraz wyskakujesz z górami. Musisz do tematu podejść na spokojnie. Wpierw ściana (macie w pobliżu jakąś pewnie) i nauka zupełnych podstaw asekuracji, trochę wiedzy o szpeju i technice wspinaczkowej. Pozwoli Ci to lepiej sprzez bolton - Forum wspinaczkowe
Hej, nie mam porównania z RE, bo ich w łapach nie miałem, ale mam BD (made in USA oraz made in China) oraz DMMy. Dla mnie Dragony są rewelacyjne i teraz już, przy dublowaniu rozmiarów i ewentualnych wymianach, będę inwestował wyłącznie w nie. Patent z taśmą, wygoda osadzania (nie mają tego oczka plastikowego co camy i axele, ale to kwestia gustu) no i wyłapały już kilka poważnych lotów bezprzez bolton - Forum sprzętowe
Myślę, że najszybciej u Włodka (w Alpinie). Możesz zadzwonić do nich lub maila napisać czy mająprzez bolton - Forum sprzętowe
Ignorancja uwalnia od dylematów:) A tak szczerze - kompletnie na mnie to nie robi wrażenia. Używam cienkich lin, dynemki także (długi czas miałem nawet na lonży i w dodatku z trzema węzłami:)). Jeśli sprzęt spełnia odpowiednie normy i jest wykorzystywany zgodnie z przeznaczeniem, to raczej nie mam obaw. Zdążyłem zauważyć, że lubisz teoretycznie rozprawiać o przypadkach ekstremalnych i jako, żeprzez bolton - Forum sprzętowe
Działa i ma się dobrze:) A co majówka?przez bolton - Forum wspinaczkowe
Cudo miałem chwilę (zgubiłem). Złego wrażenia nie wywarło. Zaznaczam, że nie używałem patentu z oblokowaniem. Jakiejś jakościowej różnicy w stosunku do ATC czy Reverso nie odczułem, ale nie jestem materiałoznawcą i nie bawiłem się w testy - po prostu się wspinałem:)przez bolton - Forum sprzętowe
Akurat taki link umieściłem wyłącznie dlatego, że pierwszy się wygooglował:) Opis niewiele znaczy. Ja używałem jak ATC (ale teraz mam ATC), w którym też nie miałem pasującego karabinka do odblokowania, zatem i tak montowałem dźwignię jak trza było - ergo, dla mnie sposób odblokowywania tego cuda nie gra roli i nie odpowiem na Twoje pytanie, bo nie mam jak się pobawić. Sprzęt nie tyle polecprzez bolton - Forum sprzętowe
No cóż, sprzęt się zużywa i trzeba mieć na to baczenie, a co do ATC - można poszukać alternatyw nieco przyjaźniejszych dla kieszeni, przykładowo:przez bolton - Forum sprzętowe
Ehhh...google nie boli - Edit: zły dzień - poniosło mnie.przez bolton - Forum sprzętowe