Czemu w tym pierdolniętym mentalnie kraju wciąż uważa się, że ofiara jest winna? Nie postawiłeś zasieków? Nie dziw się, że ci wleźli i zdewastowali. Nie wstawiłeś krat w okno? Nie dziw się, że cię okradli. Nie przypiąłeś roweru? Nie dziw się, że ktoś go zajebał.
Jak będziesz się wspinać, to mogę sobie zabrać twój plecak ze szpejem, kasą i dokumentami, bo jesteś frajerem i spuściłeś go na chwilę z oka jak wydawałeś linę partnerowi? Kurwa, bez przesady. Opanuj się.
I jeszcze jedno. Jak sobie wszystko "elegancko ogrodzimy" ("eleganckie grodzenie" to swoją drogą temat na niezłą rozprawkę), to nigdzie nie przejdziesz. Parę "elegancko ogrodzonych" skałek już mamy, że nie wspomnę o "elegancko ogrodzonych" blokach, między którymi nie da się przejść bo obcy wejdą pod "apartamenty" jaśniepaństwa.
Jerzy.Kolakowski Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Blondas nie pier....
>
> Napisałem to juz na FB gdzieś w dyskusji pod tym
> tematem... też mam działkę, stoi na niej ładny
> domek, działka jest elegancko ogrodzona, nikt
> postronny na nią nie wchodzi wszystko jest ok.
> Jeżeli to był teren prywatny od zawsze to czemu
> nie był ogrodzony i odpowiednio zabezpieczony
> przed postronnymi ludźmi? Mógł być to by nikt tam
> nie wjeżdżał, nie robił imprez, nie grilował i nie
> driftował na parkingu...