Uważam że w artykule została pominięta bardzo istotna kwestia mianowicie wzrost. Jako osoba mająca 167 cm wzrostu i wspinająca się z GZ który ma 188 cm często doświadczam sytuacji gdy GZ wpina sobie ekspres stojąc bezpiecznie, podczas gdy dla mnie taka wpinka robi się bardzo trudna bo muszę wejść na małe stopnie, grozi lotem na półkę, potem już nie da rady wpiąć bo jest trudno lub coś w tym stylu.
Tak więc użycie długaska czy jak w artykule to nazywają ekspresa sprawiedliwości jest nie tylko ratowaniem dupy, ale też wyrównaniem szans.
O ile rzeźba jest jaka jest, czasem nieprzyjazna dla kurdupli, o tyle o wbiciu ringa decyduje autor, który najczęściej jest wyższy niż kobieta średniego wzrostu i nie bierze pod uwagę że dla kogoś niższego wpinka nie będzie już taka fajna.
Użycie długaska nie uważam za coś psującego os.
pozdr.
Agnieszka