Grzesiu, odnośnie linii jaką wraz z Klimasem przeszedłem wypowiedział się Kuba Radziejowski.
Tak samo jak i Kuba mam pytanie do Ciebie, czy jakiś zespół przeszedł tę wersję Grzędy na wprost łącząc ją z Kopułą szczytową?
Bo na ile wiemy wynika, że nie.
Dziwi mnie, że nie odnotowałeś przekazu tego mojego posta wszuconego na fb a który zostal za moją zgodą przez portal wspinanie.pl tutaj umieszczony. Dziwi mnie, że między wierszami zarzucasz mi, że próbuję ukryć jakieś fakty.
GG Napisał(a):
>
> > (...)
> > PS czy przypadkiem ten ostatni wyciąg w kopule
> > szczytowej NR, na twoim fototopo nie jest
> > oznaczony A0? Nie mam go przed oczami więc mogę
> > się mylić
>
> 3. Wyciąg ten ma oznaczenia VI i mniej (nie ma
> oznaczenia A0).
> Ale jest do niego wariancik na prawo, kropkami
> (2.2 cm, jakieś 25 m w terenie). I on ma A0.
> Czyli - raczej nie warto kierować się obrazami
> topo z pamięci, tylko po prostu rzecz na topo
> sprawdzić.
No widzisz, akurat jesteś w błędzie, ponieważ robiłem kopułę szczytową i wiem dokładnie którędy szedłem. A Ty tam byłeś?
A dokładnie widzę teraz na tym twoim fototopo że szedłem pomiędzy Wariantem AO a tym oryginalnym, tylko bliżej AO.
Jednak obawiam się, że ten wariant A0 został przez Ciebie źle wrysowany tj ciut za bardzo w prawo. Wątpię, że pokonaliśmy nowy teren bo on się narzucał tylko onieśmielał - zresztą latem pokonał go na pewno P. Cholewa i wycenił go na letnie VI (zgodny opis z moim). U Cywki. jest przy wariancie A0 zaznaczony Kominek, ale to jest jednak zacięcie przewieszone z rysą z której po paru metrach uciekłem na ściankę a potem na filarek.
Zapytam Ciebie wprost czy byłeś w kopule szczytowej, czy poprosiłeś kolegę wspinacza aby po latach wrysował Tobie ten wariant, a może zrobiłeś to na oko?
Poważnie pytam i proszę o odpowiedź.
Jeśli tylko chcesz to za zgodą Kuby Radziejowskiego (to jego zdjęcie wykorzystałem) to mogę podesłać Tobie fototopo w dobrej rozdzielczości - zrobiłem je dzień po przejściu.
A jeszcze załaczam ciekawą wypowiedź Bogusia Słamy, mam nadzieję że nie będzie miał do mnie o to pretensji:
"Pamiętam jak na początku lat 70 UB wieku przeszliśmy ta drogę ściśle Grzędą omijając kopułę wariantem prawej depresji. Złapaliśmy 2 biwaki irwoge w zejściu że względu na lawiny. Za jakiś.czas Zyga.oglosil. że przeszedł w grudniu drogę co prawda omijajjac ostrze Grzędy jak się dało, ale kopule szczytową swoim oryginalnym wariantem. Rozgorzała dyskusja. Jedni chcieli uznać jako pierwsze zimowe przejście nasze, a drudzy przejście zespołu Żywiec. Sprawę załagodził o ile pamiętam Józio Nyka.proponujac uznać oba przejścia, Ala poprowadzone w różny sposób. Tyle lat minęło, ale dobrze chyba pamiętam. Moimi partnerami na tej drodze byli Janek Holnicki i sp Renek Demezon _ Andrzejewski."
>
>
> Podsumowując:
>
> Problem chyba w tym, że za szybko coś poszło do
> mediów bez przyjrzenia się temu, co się ukazało
> dokładnego o tym terenie rok wcześniej.
Podsumowując
Problem chyba w tym , że niektórzy ludzie zanim spróbują kogoś obsmarować to powinni zebrać więcej informacji, szczególnie jeśli w danej dziedzinie są ekspertami. Zresztą mój telefon masz, rozmawiałem z Tobą 2 tyg. temu. Przypomnę Tobie że pytałes mnie o przebieg dolnego wyciągu Baryły przy okazji manifestu młodości (?) które miało miejsce z 15 lat temu czy szedłem górnym czy dolnym wariantem. Na to pytanie odpowiedziałem ci zgodnie z prawdą - że do cholery nie pamiętam.
Zdaję sobie sprawę że twoje fototopa są dobre, nawet świetne ale bez granicznie niestety im nie można ufać bo wiem że po latach trudno docieć szczegóły. Inne zdjęcie, inne światło, inna ilość śniegu i człowiek głupieje tym bardziej jeśli dane kreski wrysowywane są po latach.
>
> Jak zwał tak zwał, ale jak to często bywa: dobre
> chęci + pośpiech = jaja
jak powyżej.
>
> Pozdr.
Pozdrawiam
Janek
PS Jak co to nr tel do mnie masz
