TomaszKa Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> [
www.kontrateksty.pl]
> to akurat jedna z najmniej zalganych bujalek
> k Lozy.
Zaciekawiło mnie i przeczytałem.
Opowiadanie zawiera takie perełki jak:
- "Jak pająk na suficie. Moja sylwetka na tle nieba w okapach trzeciego uskoku." - skromny podpis pod zdjęciem,
- "Droga doczekała się wielu powtórzeń. Najczęściej przechodzona jest zimą, gdy trawki i kruszyzny skute są lodem. Następcy nie przeżywają już takiego kruchego horroru, jaki był naszym udziałem. Drogę przechodzi się nieco inaczej, znacznie bardziej litym terenem. Sporą część ruchomych kamieni zrzucono w czasie pierwszych powtórzeń. No i nikt nie ma już takich pomysłów, by próbować przejść trzeci uskok w linii naszej próby." - skromność chyba nie jest jego silną stroną.
Przy "nadawaniu z lawiny" ciężko nie parsknąć śmiechem. Dobra lektura do porannej kawy :) Czyżby pierwowzór David'a, charakter opisów podobny.