andrzej Napisał(a):
1.
> Kolego nieomylny! Nie mówimy tutaj o Koronie Tatr
> tylko o Wielkiej Koronie Tatr Mam nadzieję, że
> kolega rozumie, że to również są zupełnie dwie
> inne kategorie do zdobycia, gdzie znacznie
> trudniejsza jest Korona!
2.
> Oczywiście, że żaden 9 latek nie może zdobyć
> samodzielnie WKT, ponieważ w tym wieku, czaego
> zapewne nie wiesz, dziecko nie może samo iść i
> wrócić ze szkoły!
3.
> Widzisz, tutaj jest właśnie rola rodziców, który
> umie ocenić co jest dla dziecka dobre lub złe.
> Pozwolisz, że wraz z żoną będziemy o tym decydować
> samodzielnie, bez Twojej porady.
4.
> Reasumując twoją wypowiedź - Wolno nam iść w Tatry
> z dzieckiem, ba nawet należy. Natomiast nie wolno
> nam o tym pisać! To odpowiedz mi po co została
> stworzona przez ciebie strona tatryprzejścia ????
> Może Antek wpisze na tatryprzejścia swój
> harmonogram w ramach zakopywania toporu
Andrzeju,
piszę o tym co postrzegam jako pewien problem społeczny, to że akurat Andrzej Marcisz promuje siebie przy okazji tatrzańskich wycieczek ze synem, nie jest istotą mojej wypowiedzi.
Ad1)
Poprawiłem w moim poście zdanie w którym pominąłem wyraz: "Wielką". Moja niedokładność. Przepraszam jeśli tym niedopatrzeniem był jakiś zalążek intrygi. W tym miejsc mam Andrzej nieskrywaną satysfakcję że z nazewniczego abnegata ewoluowałeś do purysty. Poczytuję to częściowo jako swoją zasługę.
O tym co przywołałeś jako trywialną uwagę do Pazdurów, a co dotyczyło Twojego 'wkładu' w nazewnictwo tatrzańskie i nie tylko, pisałem tutaj:
[
www.tatry.przejscia.pl]
[
www.tatry.przejscia.pl]
Ad2)
Być może nie zrozumiałeś sedna mojej myśli, być może celowo mieszasz pojęcia. Powtórzę ponownie. Dziecko nie opracowuje logistyki wyjść, czy planu zdobycia Wielkiej Korony Tatr. To dorośli są autorami owego 'projektu', to oni inicjują to przedsięwzięcie, oni w końcu asekurują i psychicznie wspierają. Jeśli wg Ciebie Andrzeju wyjście do szkoły wymaga tego samego, to powinieneś występować z Antkiem codziennie w telewizji śniadaniowej.
Ad3)
Pozwalam
Ad4)
Wolno Ci pisać i robić co chcesz. Jestem ostatnią osobą którą byś brał pod uwagę w ograniczaniu swoich dążeń. Ja nawet Andrzej o Twoich rodzinnych wyprawach napiszę w podsumowaniu sezonu.
Co do Tatr Przejścia są one dla Ciebie i Antka i wszystkich innych. Dlatego niezależnie od Twoich antypatii wcześniej czy później będziesz tam wpisywał swoje przejścia, a być może Antek także. Czemu służą Tatry Przejścia możesz przeczytać tutaj:
[
tatry.przejscia.pl]
Nigdy nie wykopałem przeciwko Tobie żadnego "toporu". Występowałem przeciwko nazewniczemu nihilizmowi i megalomani. Przeciwnie, jak będziesz w okolicach Podtatrza (a bywasz), zapraszam na kawę.
Serdecznie pozdrawiam!
Adam Śmiałkowski