> Drugim właścicielem działki obok - jest p. Żaba;
> nomen omen, kiedyś ścinałem u niego drzewa i się
> zgadaliśmy...; "uwieczniłem go" też - a właściwie
> ich obu [...]
Bez peresady, takie rzeczy to kumplom przy piwie się opowiada, weź zmień 13 raz bo się pan Żaba lub pan Żurek wkurzy i zaklepie ringi bądź posmaruje gównem.