"W internecie można poza tym znaleźć corocznie filmiki odnośnie 10 najgłupszych sposobów zabicia się lub unieszkodliwienia i wszyscy oglądając je na ogół rechoczą radośnie, wcale przy tym się nie zastanawiając, że oto w tym momencie zginął człowiek, którego na ekranie komputera właśnie oglądają."
Tylko że te filmiki oglądają wyłącznie największe szumowiny i zwyrodnialce.
Jajo dla Janusza było właśnie w stylu tych filmików,było po prostu chujowe.
Nic mnie nie obchodzą personalne przepychanki,kto co komu wydał,co wykreślil itd ważne że nie ma zgody w środowisku na napierdalanie się z kolegi który ciągle chyba jeszcze nie doszedł do zdrowia.