jerrygwizdek Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> On sam sobie dokopal, a cala proba wyjasnienia jeg
> o punktu widzenia tylko dowodzi tego, ze tematu wc
> ale nie kuma, bo poprostu jest burakiem. Mozna nap
> isac cos bez przemyslenia, to bym rozumial, ale ca
> le wyjasnienie, to poprostu gumofilcostwo pelna ge
> ba.
Młody "strzelił sobie w kolano" Kanclerskim Jajem,
a DOKOPUJE mu, i to po chamsku (patrz post niżej)
Beata Słama. Dla mnie to podwójnie obrzydliwe.
Machnik od lat był znany z tego rodzaju zachowań,
ale nie przenikały one (albo słabym echem tylko)
do przestrzeni publicznej. Przykładów oszczędzę.
Środowisko to tolerowało, ale nie tylko jego wybryki.
Ekscesy paniusi Słamy również.
Pierwszy z brzegu przykład to sytuacja sprzed roku,
po śmierci Czapkinsa. Sprocketowi zabrakło odwagi,
żeby ją wprost zapytać na forum do kogo i do czego
odnosi się jej komentarz "Onetowy" i czy nie pomyliła
aby "Gazety Polskiej" z "Wyborczą". Zamiast tego
usiłowano robić ze mnie durnia "drzewkami", błaźniąc
się do kwadratu. W końcu Sprocket "odważny inaczej"
posunął się do insynuacji, że to mnie brakuje odwagi
cywilnej, bo pozostaję anonimowy. Okazało się, że nie
całkiem. I o odwadze cywilnej nikt mi morałów i banałów
prawił nie będzie, zwłaszcza jak sam chowa się pod
babską spódnicą.
Podwójne standardy w moderowaniu tego forum
to norma. Do dzisiaj Sprocket nie podpisał się pod
Zasadami, które egzekwuje wybiórczo, jak mu się
podoba (lub nie) dany user.
Sprawa cenzury na wspinaniu.pl ma "długą brodę"
i nie będę jej rozwijał. Robili to już inni przede mną,
znacznie bardziej kompetentni (patrz: Szalony).