Hm, miałem kiedyś Gripmastera od Metoliusa - to mniej więcej to samo, co wspomniany tu Handmaster. Fajne jako przyrząd do rehabilitacji, ale wyjątkowo nietrwałe (gumka szybko poszła w drobny mak). Z podobnych pomysłów (trening mięśni antagonistycznych) polecałbym raczej coś tańszego - na przykład nieco podobne przyrządy, które można co jakiś czas kupić w Tchibo.
Prohands - niespecjalnie przekłada się to na wspinanie. Nie spotkałem jeszcze żadnego mocnego wspinacza, który by polecał tego rodzaju przyrządy :)
Wydaje mi się, że sprzętu "wokółwspinaczkowego" jest na tyle dużo, że spokojnie znajdziesz coś, co będzie sensownym i użytecznym prezentem…