Skoro bawi Cię fakt że tak mało się udaje obecnemu zarządowi zrobić (poczucie humoru - brawo!), no to Troskliwy Misiu zaangażuj się w działalność społeczną i uzdrów sytuację. Z tego co wiem rąk do pracy w PZA brak. a co do:
"..Postawie kolejne pytanie ile PZA wydało na obsługę prawną i zastępstwo procesowe zamiast na działalność statutową ? Z jakości pism które wychodzą z PZA, mniemam że nie są autorstwa Zarządu."
rozumiem, że w Twojej teorii sami podają się do sądu lub szkalują i wydają społeczne pieniądze na kolegów prawników.. taa
ringi za free? błagam, projekt napisać to jakiś problem?? wszystko odczytujesz dokładnie i jednoznacznie - Twój problem, mam to gdzieś.
Moim zdaniem sprawa jest prosta - jak coś jest źle to się to naprawia a nie obrzydza i utrudnia działanie. Może chcesz mi wmówić, że wypinkowcy dbają w ten sposób o dobro PZA. Czy może jednak o to aby nikt im się w rynki zbytu nie wpierdalał?