Byłem tam i miejscówka sprawia wrażenie przyjemnego, południowego, bezpiecznego i rodzinnego rejonu wspinaczkowego. Byłem z całą rodzinką, wspinanie i asekuracja bez kasków, wspinanie wydawało się całkowicie bezpieczne, przez 10 dni nic nie poleciało. Kurcze trzeba zweryfikować wrażenie i zastanowić się nad kolejnym wyjazdem, bo już planach jest powórt na Sycylie.