Hej, nie przesadzaj, że w drodze na Straszykowe można zgubić zderzak. Byłam tam może 5-6 razy i zawsze był normalny dojazd, oprócz ostatnich miesięcy, kiedy to pojawił się wykop, aby nie można było dojechać aż na polankę pod same skały. Ale ostatnio znów droga stała się przejezdna.
No,chyba że masz Bugatti...