W Podzamczu faktycznie w weekend sporo ludzi ale zawsze się coś wolnego znajdzie, a wspin bardzo przyjemny więc polecam zajrzeć choc na jeden dzień. Poza weekendem jest puściutko :) Na Górze Birów też kilka prostszych dróżek się znajdzie. Straszykowe estetycznie słabsze od Podzamcza, no i zderzak mozna zgubić na drodze prowadzącej pod skały :) Januszkowa Baszta to już dość daleko. W pobliżu jest jeszcze Smoleń, tam też prostych dróg na jeden dzień będzie wystarczająco. Ryczów też spoko ale tłoczno w weekend, a prostsze drogi niezbyt urodziwe.
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2014-06-26 21:35 przez flap.