<w rejon Podzamcza, tzn tam mamy nocleg>
Nie wiem gdzie dokładnie masz nocleg, ale gdziekolwiek by to nie było w granicach administracyjnych Podzamcza, po wyjściu z miejsca noclegu, w promieniu 1000 kroków masz mnóstwo "dosyć przyjemnego wspinania po obitych drogach".
I kilka przewodników, nie tylko w sieci.
Nocując w Podzamczu i wybierając się wspinać w Straszykowe Skały, przypominasz kogoś kto nocując na Wawelu jedzie do wsi Rudno by obejrzeć jakiś zamek.
Pozdrawiam,
Włodek "Jacooś" Porębski