Dziękuję jeszcze raz za wszelkie wypowiedzi. Prawdę mówiac na Blanca się nie wybieram, byłam po prostu ciekawa jak to działa po uruchomieniu nowego schroniska. Nie sądziłam, że napotkam na taką dyskusję.
Nawiasem mówiąc dwukrotnie spałam pod namiotem obok sterego schroniska i była to kwestia kasy :) dymaliśmy z Les Houches na butach bez wspomagania kolejką:) może moja kondycja nie była jakaś mega, ale nie była też beznadziejna. Jeździliśmy w alpy 3 razy do roku i zawsze były to wyjazdy niskobudżetowe :) ale to właśnie dzięki temu mogliśmy to robić cześciej.
Co do Alpenveraina oczywiście polecam!! niestety ceny w schroniskach rosną a nasze polskie dochody nieszczególnie :)