Z tego co widziałem zapostowane na włoskich stronach, przyczyną złego montażu nie były gumki typu tulejka - do dynemek Petzla, tylko gumki typu "o-ring" które mam w ekspresach CT i WC. Wizualnie łatwo zauważyć, że dynemka nie jest wpięta do karabinka - tylko trzeba spojrzeć, a kto by uwierzył przed wypadkiem, że trzeba spojrzeć. Nie dałbym sobie 100% na wychwycenie błędu. Sprawdzam zamki, sprawdzam brak zadziorów na karabinku "do liny", to normalne. Na pożyczonych ekspresach pewnie sprawdziłbym jeszcze stan tasiemki i wtedy mógłbym wyłapać, ale ja wspinam się na swoich: do tradu i sportu mam osobne sety, więc to gdybanie.