tjn Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Tak gwoli podsumowania - gratuluje dobrego
> samopoczucia i "rozleglej" wiedzy - zycze tylko
> (szczerze...) zeby praktyka nie zweryfikowala Ci
> jej bolesnie....
>
> To tyle z mojej strony....
> Tomek Nodzynski
czyli jednak niczego konkretnego się nie dowiemy poza Twoimi ocenami wiedzy innych i samych osób (choć kompletnie się nie znamy) oraz nieocenionymi dobrymi radami jaki sobie kurs odbyć... tia standardowy forumowy bełkot ad personam zamiast konkretów... że złe wnioski, że trzeba się znać, że może się na kursie nie było, rozległa wiedzia, a zaraz będzie pitolenie kto ma większe bicepsy i czy ma prawo się wypowiadać, a kto zjechał tylko Honoratkę, a kto Zachodem Grońskiego...
Kolego pisz konkrety, a nie rzucasz puste frazesy. Masz wiedzę to się nią podziel, masz inne dane to pokaż. Prosto i na temat. Szkoda również, że nie otrzymałem od Ciebie żadnej odpowiedzi na postawione pytania natomiast pięknie wykreowałeś się na lawinowego guru .... mimo, że kompletnie nie zrozumiałeś tekstu autora o narciarzach i wyciągnąłeś błędne wnioski.
Też mam nadzieję, że praktyka Tobie nie zweryfikuje boleśnie 'rozległej' wiedzy i zadufania.
Bo wiesz jak to jest z tymi ekspertami i lawinami ....
Wesołych Świąt
f