RockShock Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Bodziu, nalezy sie cieszyc ze Pani Minister o nas
> pamieta, ale obawiam sie, ze sytuacja bedzie taka,
> ze faktycznie teraz bedzie kasa na himalaje, a na
> reszte juz nie bardzo - i najbardziej dostana po
> glowie 'przecietni zjadacze chleba'...
Klucz jest tu: [
wspinanie.pl] daje to możliwość znalezienia sponsora
nie tylko kadry, ale także cyklu zawodów pucharowych.
Co znowu przełoży się na profesjonalizację sportu: zawodników,
trenerów i samych zawodów poprzez doskonalenie menedżerów sportowych.
To z kolei będzie musiało się odbić na udziale w mediach ogólnopolskich. Itd.
Dlatego trzeba trzymać kciuki z decyzję MKOl
> nadrzednym celem takich zwiazkow nieolimpijskich
> powinna byc popularyzacja dyscyplin wsrod mas: po
> to zeby ludzie uprawiali sport i zeby miec baze to
> wylawiania talentow. Obawiam sie, ze te ciecia
> przyniosa akurat odwrotny efekt... Z drugiej
> strony rozumiem, ze wsparcie dla najlepszych musi
> byc i nie ma tu dyskusji - te masy tez potrzebuja
> idoli, nie?
Cele PZA określone są w statucie. Przeciętny wspinacz ma uzyskiwać
pomoc z klubu a nie ze związku. Tak samo jak przeciętny piłkarz, siatkarz,
czy też lekkoatleta.
Pozdrawiam
Bodziu
Bogusław Kowalski
Instruktor Alpinizmu PZA [
pza.org.pl]