> To są właśnie fakty :) Jak ktoś chce się
> poruszać w takich łatwych przedziałach
> trudności to w Sokołach się za wiele nie
> porusza.
Porusza się, porusza - np na podejściu z Taboru pod skały, albo przy przemieszczaniu się między skałami. Na jurze nawet najbardziej oddalone skały nie wymagają takich podejść. A w Rudawach to już w ogóle tak się porusza, że prawie jakby poruchał ;-)