Słowianeczka Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Tak wiec z pomocą Astrodoga
Dać mu honoris causa z życzliwości :-)
> konkretyzuję moje
> pytanie: szukam regionów z dużym wyborem dróg,
> dobrze obitych, łatwych do odnalezienia z
> niekłopotliwym dojazdem i podejściem.
> Jakieś propozycje?
Z tych, które do tej pory padały, nie polecam Sokolików, Podzamcza (mało dróg, praktycznie tylko kilka na Adepcie), Rzędkowic też bym nie wybrał - jeśli tam jakaś droga jest łatwa i obita, to jest też oblegana i wyślizgana.
Za to polecam:
1. Psiklatkę (choć dojazd może być kłopotliwy w sensie parkowania)
2. Ostańce Jerzmanowickie: Słoneczne Skały, Witkowe Skały, północną część Łysych Skał (wszystko to blisko siebie nawzajem, +/- 10 minut pieszo)
3. Północną ścianę Kuli w Kobylańskiej - ściana wprawdzie nie za ładna i nieco przykurzona, ale jest dużo łatwych dróg, atutem jest ich długość - ok 30 metrów
4. Mirów - dużo łatwych, długich, bardzo dobrze obitych dróg
5. Olsztyn koło Częstochowy, jest trochę krótkich, łatwych i obitych dróg porozrzucanych po różnych skałach
6. Okolice Łabajowej w Dolinie Będkowskiej - aczkolwiek jakość obicia dyskusyjna
Jeśli nie masz samochodu i jesteś skazana na transport publiczny, wybierz 1, 3, 5, 6.
Najlepszy możliwy na skalną inicjację (pod okiem kogoś, kto ma pojęcie) jest 4, pod warunkiem, że nie w weekend, bo wtedy za duży tłok.
Najmniej wyślizgane są drogi pod nr. 3.
Topo dostępne w internecie jest dla numerków 6 (dobra jakość), 4 (częściowo), 3 i 1.
Pozostałe skałoplany są w książkach - np. trzytomowa Jura Haciskiego, przy czym aktualne topo rejonu nr 3 jest chyba tylko w gazecie Jacka Trzemżalskiego (Magazyn Górski "Wspinanie", o ile dobrze pamiętam).
Wyślizganie stopni i w ogóle konieczność używania nóg może być sporym zaskoczeniem dla panelowca, więc nawet robiąc panelowe szóstki możesz się zdziwić na łatwych drogach w skałach. Generalnie, panel nie służy do nauki wspinania (w sensie techniki), a tylko do treningu siły i wytrzymałości. Różnice widać szczególnie na najłatwiejszych drogach, gdzie przygotowanie panelowe pomaga jedynie w oswojeniu się z wysokością - poza tym to jakby dwa różne sporty.