Zapomniałem jeszcze dopisać, że wypytanie o stan grani na miejscu jest - moim zdaniem - konieczne, bo raczej żaden opis ani przewodnik nie przedstawi aktualnego stanu drogi. A warunki mogą być (i są) każdego roku inne i zasięgnięcie języka daje szansę na poznanie nowych, czasami bardzo istotnych, szczegółów.