Rzeczywiście, zapomniałem że parametr może dotyczyć także osób bardzo wysokich ;) Masz rację.
Podobnie b. niscy (np 1,5m) też mają więcej problemów niż niscy 1,6-1,7.
Majkel Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Tutaj bym ostro polemizował Micaj,nigdy przenigdy
> nie wspinałeś się z moim parametrem(195
> długaśne giry) i tak np. większość okapików
> łatwych dla osób mniejszej postury była dla
> mnie zawsze koszmarem(bo tylko na ułamku da się
> znaleźć na tyle dobry układ i sięgnąć na
> tyle wysoko za przełamanie,że sie łapie
> poziomą klamę i da się przepałować,a niestety
> częst sięga się z super stopnia pod okapem do
> np. odciagu i weź tu się obróć i wrzuć taka
> długą girę i próbuj na nią wejść.) I tak w
> czasach gdy zrobiłem np Znika to następnego dnia
> stoczyłem większy bój z Trzema Okapami.
>
> Ale ogólnie to fajnie wiedzieć,że skoro masz
> obcykane jakies 90% dróg w całych rudawach to
> uznałeś,że np wysocy nie mają na żadnej
> problemów. Pamiętajcie parametr działa w dwie
> strony!! Z Kondorem wspinałem się wiele lat(on
> ma 176cm ok) i nigdy od niego nie usłyszałem o
> parametrycznej drodze,ale czasem mi przyznawał
> rację jak na jedynym układzie chwytów i stopnia
> się złożyłem na pół metra kwadratowego i nie
> mogłem ruszyć ze względu na fizykę, długie
> ramiona=większa dźwignia(naturalnie jakbym był
> przemocny to pewnie i takie bym urobił,ale ja
> się porównuje do średniej,a nie do Kondora). A
> jak się do tego doda nawet drogi ogr naturalnie
> nie mogłem np stanąć za rysę to sytuacja
> często była 5x gorsza,bo przecież se nie
> upierdole tej szkity.
>
> Pozdrawiam,
> Kot
>
> PS-A najbardziej mnie rozwalają Ci co mają 170 i
> twierdzą,że dla wysokich to by było
> łatwe,pytam się jaki to wysoki,"no taki
> 180/185",a wtedy odpowiadam,aha to chyba jestem w
> takim razie mutantem popromiennym i co ja tutaj
> robię.
Pozdrawiam
Michał Kajca [
pza.org.pl]
Wesprzyj walkę o swobodny dostęp do skał!
naszeskaly.pl