rastawarrior Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> a ja mam takie pytanie , po co w ogóle majdrować
> przy wycenach ? przecież to wszystko tylko
> orientacyjnie opisane , dla kurdupla czy długiego
> dana droga będzie miała VI.4 a dla kogoś o
> średnim wzroście może być VI.2
Nie zgodzę się, nie w granicie. Dzięki temu, że stanąć można na wszystkim prawie nie zdażają się drogi parametryczne - drastycznie zmieniające trudności między kimś niższym a wyższym, po prostu będą wchodziły w grę ciut inne sekwencje. Dróg naprawdę parametrycznych w naszym granicie jest mało, ale są (np Niemy Krzyk Wprost).
, zakładając
> że w zasadzie każdy delikwent , jest wytrenowany
> na podobnym poziomie . Niedawno robiliśmy z
> kolegami tsunami na fajce , jednogłośnie
> stwierdziliśmy że nie ma więcej niż VI.1+ , po
> czym tydzień później w sokołach zasłyszałem
> , jak mocniejsze ode mnie osoby mówiły że to
> bardzo mocne VI.2 .
Wszystko zależy od tego komu co pasuje :)
i gdzie tu logika ? Ja bym to
> zostawił tak jak jest . No chyba że są jakieś
> błędy jak np . serduszko , było za VI.2 a w
> przewodniku zaistniało jako VI.2+ , to się
> można już spierać ,ale to chyba błąd w druku.
Akurat Serduszko to solidne VI.2+ (z akcentem siłowym) i nie jest to żadna pomyłka. Niestety ta droga jest wyraźnie ograniczona, na pewno robiłeś z ogrami? ;)
Pozdrawiam
Michał Kajca [
pza.org.pl]
Wesprzyj walkę o swobodny dostęp do skał!
naszeskaly.pl