Re: wspinacze z psami

Starosta Napisał(a):

> Chamstwo ma oczywiście w Polsce powodzenie i nie
> potępiam tego apelu, bowiem domyślam się, że
> wiele psów mających za właścicieli chamów
> może stwarzać problem.

Z tego co pamiętam, większość psów, które miały za właścicieli chamów, zachowywała się w skałach lepiej od nich. Z psem zawsze da się jakoś dogadać. Pies nie zajmuje drogi wspinaczkowej, nie wędkuje z ringów, a jak jest duży, zawsze może posłużyć jako crashpad. Nie spotkałem też bezpośrednio pod ścianami psich gówien, a ludzkie całkiem często. Normalny pies przyprowadzony przez właściciela pod skały szybko rejestruje fakt zainteresowania nimi przez przez swojego pana i zaczyna je traktować jak dom - srając i lejąc w stosownym oddaleniu. Psy są też cichsze od swoich właścicieli, nie przeklinają, nie palą, nie urządzają pod skałami grilla. Nie wiem jak to się dzieje, ale typowe psy pod skałami robią się spokojne i wyluzowane, w każdym razie nie szczekają. Najwyżej piszczą, gdy właściciel wisi wysoko na smyczy i dostaje telegrafu.