Sziszecki Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Musimy się też ,jako wspinacze, pogodzić z
> pewną smutną rzeczywistością: stanowimy bardzo
> mały procent klientów, dość dużej ilości
> sklepów. Wiele z nich nie ma nic wspólnego ze
> wspinaniem, stąd i małe zainteresowanie NS czy
> jakąkolwiek inną akcją społecznościową o
> podobnym charakterze.
Każdy kij ma dwa końce. Nie trzeba być Einsteinem, żeby zauważyć związek pomiędzy dostępem do skał i centrów wspinaczkowych, a ilością wspinaczy, czyli potencjalnych klientów. Więc jeśli na prawdę myśleliby o zarabianiu, to ZAINWESTOWALI by w NS. Niestety większość polskich biznesmenków to troglodyci nauczeni myślenia: po co inwestować w ludzi, skoro można kupić nowy samochód na firmę.