Utarg to faktycznie uzyskane przychody - nie wlicza się w to należności terminowych. Przypominam, że przychód podlega odliczeniom kosztów (stałych i zmiennych) oraz opodatkowaniu, a składową częścią utargu jest VAT. Utarg zawiera też koszt zakupu towaru/usługi. Nie przesadzajmy więc z tymi kwotami utargów dziennych czy to w sklepach czy w u dystrybutorów, producentów, importerów.
Musimy się też ,jako wspinacze, pogodzić z pewną smutną rzeczywistością: stanowimy bardzo mały procent klientów, dość dużej ilości sklepów. Wiele z nich nie ma nic wspólnego ze wspinaniem, stąd i małe zainteresowanie NS czy jakąkolwiek inną akcją społecznościową o podobnym charakterze.
Nie oznacza to, że nie warto próbować do nich dotrzeć. Jednak tymi utargami zarządzają dziś ludzie, którzy przede wszystkim mają się skupić na zarabianiu, nie na wydawaniu.
Niektórym ludziom należałoby wytoczyć proces myślenia.
SJ Lec