>>Skoro to jest punkt wyjścia, to może warto pokusić się o uzasadnienie...
prosze bardzo - uzasadnienie jest bardzo proste;
nie wykonaliście żadnej weryfikacji zwiazanej z publikacjami dostarczanymi przez tim - a przynajmniej ja sobie takiej nie przypominam (mówię o publikacjacha zwiżanych z aferą); wrecz przeciwnie wykonywaliście tzw. prace dodatkowe;
natomiast wykonaliście błyskawiczną weryfikację materiału bieDrunia;
i to był dzień kiedy wg mnie straciliście ostatecznie wiarygodnosc jako dziennikarze - i nie zdziwie się że wg innych również;
wczesniej wasza postawa mnie jedynie zdumiała czemu konsekwentnie od początku dawałem wyraz pisząc posty mitygujące;
do dziś nie znam powodów Waszego postepowania - zalezy jakie są - moga być okolicznością łagodzącą, ale równie dobrze obciązającą;
>>Odpowiedzi na poniższe tezy udzielę po uzasadnieniu.
serio podążysz meandrami TomaszKa?
dr know