dr know Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> >>Prosiłem "konkretnie" i "bezpośrednio", na
> razie twój wniosek jest dość kiepski i na
> niekorzyść tezy o to, że nie chodzi o
> trollowanie. Bo jeżeli każda "ekspozycja"
> Sprocketa powoduje, zaznaczam tylko i wyłacznie,
> nawiązanie do sprawy GL to co to jest? Wysil się
> trochę, bo na razie idzie kiepsko.
>
> przecie juz wcześniej napisałem, że Szalony w
> Was napierdala; przecie to jet oczywiste od kilku
> miesięcy dla każdego kto czyta to forum;
Uciekasz od odpowiedzi, bo jest niewygodna? Jaki związek?
>
> śmieszne jest nazywanie tego szerokim pojeciem
> "trolowanie" i wyjebanie akurat za buty - ot co;
> zamiast pisac enigmatyczne "trolowanie" napisz
> ludziom wprost - Szalony wyleciał za permamentne
> obrażanie mnie i Sprocketa, a konkretnie z
> negatywna ocene naszej postawy w sprawie GL - nikt
> się wówczas nie będzie z Was śmiał (do
> czasu);
> ten i ów się może wkurwi - ale nie będzie Was
> uważał za pajaców;
Tak, jest tu oczywiście aspekt osobisty, ale Szalony nie został zabanowany za negatywną ocenę naszej postawy w sprawie GL, ale za wpieprzanie tego wątku w każdym miejscu. Poprosiliśmy go żeby tego nie robił. Nie wiem czy sobie przypominasz, ale oferowaliśmy mu i Staroście także łamy redakcyjne portalu do wypowiedzi w tej sprawie. Może swoje przemyślenia wypisywać również na forum GL.
>
> Bo jeżeli każda "ekspozycja" Sprocketa powoduje,
> zaznaczam tylko i wyłacznie, nawiązanie do
> sprawy GL to co to jest?
>
> to jest konsekwentne przypominanie, że Szalony
> uważa Sprocketa za kompletnie niewiarygodnego
> jako dziennikarza; a wiarygodność stracił przy
> sprawie GL;
To jest trollowanie.
> dla mnie jest to logiczne - widocznie Szalony
> dysponuje jakąś wiedzą - ot i tyle;
A może Szalony podzieliłby się tą wiedzą? Uważasz za właściwą metodę dyskusji ja powiedzieć coś wiem, ale nie powiem? Tym sposobem możesz szkalować każdego.
>
> powiem tak - i ja dysponuję "jakąś-tam-wiedzą"
> od kuchni w sprawie GL - ale że nie jestem w
> stanie zweryfikować niektórych wątków to
> jeszcze nie wyciągnąłem ostatecznych wniosków
> - i tylko to mnie mnie różni od Szalonego;
> jak sie okaże, że gracie partyturę napisanej na
> przełomie lipca i sierpnia to pewnie więcej
> osób pomyśli w sposób podobny do Szalonego;
Możesz konkretniej?
> >>Trollowanie musi być uporczywe, 2-3 miesiące,
> to za mało, czy za dużo? Nie rozumiem.
>
> jestes durniem?
> 2-3 miesące temu Szalony w Was napierdalał
> wystarczająco konsekwentnie i uporczywie od kilku
> miesięcy;
>
> >>a tego już zupełnie nie rozumiem, jakiej
> bezkompromisowości, raczej wyczerpania się
> zasobów kompromisowości.
>
> nie dziwię się - jak nie zrozumiałes akapitu
> wyżej, to gdzie zrozumieć nieco większa
> subtelność;
Już to pisałem, nie jestem zbyt wyrafinowany, a może bardziej dość prosty, rozumiem subtelności
Administrator forum wspinanie.pl
Wojciech Słowakiewicz