>>Dla mnie wystarczająco szeroko, np. w tym wątku.
nie pierwszy raz spotykam się z taka interpretacją - nawet kiedys pytałem Sprokcia czy go ktos bił, ze mu sie wszystko z atakami kojarzy;
>>Przepraszam, ale głupoty gadasz. Bez tego, że Biedruń uznał za najlepsze rozwiązanie usunięcie swojego marnego tekstu, ten tekst by wisiał na portalu.
przepraszam ale dalej nie rozumiesz - to własnie brak umocowania (czyt. "nic do stracenia") powoduje że Szalony nieczego nie chce, nie musi zdejmować - niezależnie od zawartości;
>>Szalony naprawdę nie jest biednym, niewinnym obrońcą wolności słowa
oczywiście - nie darmo nazywa się Szalony!
>>Obrażasz mnie, wtedy Szalony poprosił o interwencję, bo ktoś mu "nieładnie dokuczał" i uznałem jego rację.
nie - to Ty obraziłes wówczas znaczną część uzytkowników;
mnie nie - bo od zawsze uważałem, że u siebie możesz robic co chcesz;
dr know
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-04-06 11:04 przez dr know.