To są problemy kraju w którym jeden aktualnie liczący się "trad"(kto nam w ogóle zaserwował ta nomenklaturę?- która brzmi tak samo jak "gej"....) jest do podziału na dwudziestu pretendentów(do bycia czołowym tradycjonalistą).Inne problemy-tzn "realizacje tradycjonalizmu" polegają na użyciu szlifierki na Mnichu.... czy poobtłukiwaniu sztucznych chwytów w Mamutowej-na drogach mających walor historyczny.
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-03-26 08:44 przez Szalony.