Starosta Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> By jednak ta rozmowa nie była rozmową o niczym -
> a tylko takiego paliwa tu dostarczasz, czyli
> pustkę - dodam, że utopijnym celem nauki jest po
> prostu dostarczanie prawdziwych zdań o świecie.
> Zdania te mają być wynikiem zastosowania systemu
> wnioskowania do teorii. A więc prawdziwe teorie i
> wynikające z nich prawdziwe zdania.
> Tak jednak nigdy się nie dzieje w praktyce, w
> każdym razie, jeśli idzie o prawdziwą naukę, a
> więc dyscyplinę operującą na dużym poziomie
> ogólności.
Sam sobie przeczysz bo:
" dostarczanie praw i teorii, ktore opieraja sie probom falsyfikacji"
a tu zaraz, w kontekście prawdziwości tychże teorii "Tak jednak nigdy się nie dzieje w praktyce".
A teraz zagadka na poziomie, który mimo wszystko powinien nie być dla Ciebie zbyt trudny:
Ile warta jest Twoja teoria skoro przedstawia sprzeczne tezy?
Na poziomie niskim da się rzecz
> jasna powiedzieć rzeczy absolutnie prawdziwe -
> np. że Szczepan jest analfabetą - ale to nie ma
> wiele wspólnego z nauką.
>
> W praktyce więc osiągalne jest jedynie szukanie
> prawdy - acz nie można tracić z oczu, że ta
> prawda (Prawda) jest właśnie drogowzskazem).
Tu piszesz jakbyś coś rozumiał, aby w następnym zdaniu:
> Kryterium prawdziwości jest wystawianie teorii na
> próby ich obalenia.
wykazać się kompletnym ignoranctwem.
Jeśli nie rozumiesz to przetłumaczę to na przykład wspinaczkowy - kryterium jakości wspinacza nie jest
"pod jakimi drogami się wiąże" tylko "jakie i w jakim stylu przechodzi".
>
> Tu warto dodać, że oczywiście taka zupełnie
> już ludzka nauka jest jeszcze mniej ścisła,
> bowiem jako dziedzina działalnośći człowieka
> tak samo może podlegać pod takie czynniki, jak
> np. przemoc, kłamstwo czy urok osobisty. Taki
> był realny rozwój nauki np. w ZSRR - oczywiście
> można zareplikować, że to nie była nauka. No
> ale ja na to odpowiadam, że to po prostu jest
> świat.
Niniejszym twierdzisz że nauki w byłym ZSRR nie było?
>
> Oczywiście nauki formalne, w tym fizyka
> teoretyczna, w której aspekt formalny jest
> dominujący, również podlegają mechanizmom
> falsyfikacji. Teorie fizyki teoretycznej można
> obalać empirycznie (na zasadzie: może i spójne
> logicznie, ale nie działa). Można w nich
> wykazywać błędy logiczne samą analizą itd.
OK a podaj przykład teorii fizycznej, przeciw której nie świadczą jakieś obserwacje a ma powiedzmy przynajmniej 50 lat. Zrozumiesz może jaką głupotę walnąłeś tym "opieraja sie probom falsyfikacji"
a tak z ciekawości skądś to zaczerpnąłeś czy to Twoja własna twórczość - np. z tejrze pracy magisterskiej?
> W naukach formalnych, np. w matematyce, nierzadko
> bywa, że drukiem ukazują się prace, w których
> później ktoś dostrzega błędy.
Nie może być, to jednak ludzie się czasem mylą a inni takich błędów nie zaóważają,
i to jeszcze jajogłowi matematycy, pewnie z zielicznymi wyjątkami - sami geniusze.
> Ale o tym pewnie nie pisali w dziale "nauka"
> organu z Czerskiej, więc o tym nie wiesz biedaku.
Z początku złapał mnie śmiech pusty a potem litość i trwoga.