jodlosz Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Reposado Napisał(a):
> --------------------------------------------------
> -----
> > jodlosz Napisał(a):
> >
> --------------------------------------------------
>
> > -----
> > > > Trzeba
> > > też pamiętać, że wejście Maestreigo -
> mimo,
> >
> > > że kontrowersyjne - było 1 wejściem na
> szczyt
> > i
> > > drogą tą później wspinały się setki
> > ludzi.
> >
> > >
> > >
> > > pzdr
> > > jodlosz
> >
> >
> > Maestri nie wszedl na szczyt.
>
>
> Kolego,
>
> widzę, że się do mnie dopieprzasz - wyobraź
> sobię, że wiem, że Maestri nie wszedł na
> grzyba (zdarzało się to też potem innym
> zespołom - i co?), wiem też że Kruk jest z
> Kanady (nie można wg Ciebie uprawiać
> amerykańskiej bucówy w mieszanym zespole?;) i
> wyobraź sobie, że akcja ekipy Lamy oburza mnie
> znacznie bardziej niż to co zrobił Maestri oraz
> Kruk z Kennedym.
>
> A jakieś argumenty w dyskusji?
>
> pzdr
> jodlosz
Dalej sciemniasz.Maestri NIE WSZEDL na szczyt. Jasne? Jesli jest tu jakas bucowa, to wedle twojej definicji- wloska. Ten wloch sam zaczal je wybijac w zjezdzie.Nigdy tego nie skonczyl. Jego reputacja w Patagoni jest zadna .Tu Donini:[
www.supertopo.com] Na tym forum porownuje sie tych dwoje do tepych amerykanskich redneckow. Kim jest w takim razie ten wloch.Mafioso? Nie wiem dlaczego tak dlugo utrzymal sie ten "pomnik" tego oszusta razem z silnikiem na scianie.Jeszcze jedno. Wybijanie starych hakow odbywa sie wszedzie[
www.planetmountain.com]. Tak wiec bucowa niejedno ma imie.Nie lubie gdy polityczne czy narodowosciowe resentymenty wrzuca sie przy okazji dyskusji o Gorach. Pzdr.
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-01-22 14:26 przez Reposado.