tjn Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> no coz.. nie wiem czy to temat na to forum ale...
Oczywiście, że jest. Wiele osób zginęło z braku tej wiedzy, np. planowanie urlopu w Tatrach w lipcu.
Moim pogodowym guru był Jacek Kozaczkiewicz.
> nie jestem synoptykiem ale z racji pracy stykam
> sie z ludzmi ktorzy w tym siedza zawodowo, a
> poniewaz z drugiej strony takze zawodowo musze od
> wielu lat na codzien korzystac z prognoz dla gor
> dlatego.. jestem dosc ostrozny w korzystaniu z
> prognoz numerycznych...
Słusznie. Szczególnie w okresie występowania burz.
>Z tego co wiem od moich
> kolegow modele sa jednak asymilowane na okreslone
> obszary (ten norweski Hirlam jest zasilany danymi
> glownie dla Skandynawii)
To nie do końca prawda. Uczestniczą w dużym europejskim projekcie.
>
> Druga sprawa jest w ogole sprawdzalnosc prognoz
> dluzszych niz kilkudniowe - wg moich obserwacji
> zarowno w Tatrach jak i w Alpach prognoza dluzsza
> niz 3-dniowa jest baaardzo orientacyjna...
To prawda ale ostatni opad śniegu w Tatrach, Norwedzy przewidzieli tydzień wcześniej.
> Zapewne masz racje ze korzystajac ze zdjec
> satelitarnych czy analizujac uklad frontow cos tam
> mozna zaplanowac - tyle ze wymaga to troche wiedzy
> i przede wszystkim doswiadczenia , gdyby to bylo
> proste to kazdy moglby byc synoptykiem... :-))
Literatura jest dostępna a doświadczenie przyjdzie z czasem.
>
> A odezwalem sie nie zeby sie przyczepic do
> Norwegow (czy bron Boze do Ciebie..:-) tylko
> dlatego ze akurat w Chamonix koledzy z MeteoFrance
> osiagneli naprawde godna pozazdroszczenia
> perfekcje w tworzeniu kilkudniowych prognoz dla
> tego rejonu, dlatego tam akurat moim zdaniem
> raczej nie trzeba (tak jak np w Tatrach)
> posilkowac sie kilkoma roznymi zrodlami zeby
> ustalic "srednia wazona" roznych prognoz :-)
>
Św.P. "Półkmieć" - Jacek Jasiński był bardzo sceptycznie nastawiony do prognoz podawanych przed weekendem, zawsze miało być ładnie. ;)
Bezpieczeństwo ludzi związane z meteorologią jest zbyt poważną sprawą, by opierać się na jednym źródle informacji.
Pozdrawiam
władekv