"Myślę, że jest to właśnie ciekawy aspekt skali E - czy wyceny ewoluują w kierunku przydzielania drogom kilku stopnii w zależności od użytego sprzętu? Czy też zostaną zredukowane do przydzielenia stopnia dla najłatwiejszej możliwości przejścia - co byłoby chyba logiczne? "
No wlasnie to jest bardzo dobre pytanie. No bo teoretyzujac gdyby komus udalo sie poprowadzic prostowanie DS bez crasha to z pewnoscia droga bylaby bardziej wymagajaca z punktu widzenia psychicznego co mialoby swoje odbicie w E-skali ale takich przejsc sie raczej nie praktykuje i powtorzenia robione sa w ten sam sposob co pierwsze przejscie.
Ja tam osobiscie jestem w stanie sie zgodzic z obecnie panujacym trendem ze to FA decyduje o asekuracji a jesli chcesz polepszyc styl to prosze bardzo ale nie bedzie to mialo wplywu na zmiane wyceny tak jak wyceny nie zmienia przejscie solo. W innym wypadku powstanie pojebanie z popierdoleniem i droga bedzie miala 3 czy 4 wyceny.
Podstawowa zasada powinna byc taka ze przejscia gorsze stylowo od FA nie sa uznawane
W wypadku DS wykorzystano dozwolone minimum (HP z crashem) dla przejscia klasycznego i trzeba to uszanowac.
Pozdrowki