A są jakieś "uprawnienia do wspinania na własnej"?
Gdyby istniały-ich nieregulaminowe "nadawanie" być może byłoby problemem(dla tych którzy uważają że wspinanie=procedury a nie wspinanie=wspinanie)
Tak pytam-gdyż nie śledzę na bieżąco wątków "szkoleniowych" i nie znam chronologii pomysłów Wojciecha ani statusu "wprowadzenia ich w życie" dla dobra wspinaczkowej braci-bo jakże inaczej..