Andrzeju!
Nie chłostaj bezzasadnie www.To są sprawy o których każdy przecież mógł przeczytać w wiadomej książce(bodaj najlepszej w kategorii literatury taternickiej).
Jedyne co przemawia do wyobrażni-w sensie większych emocji to obraz(czego chyba padłeś ofiarą-ale to przecież nie jest żadną miarą racjonalne).To ze www nie zamieścił żadnego komentarza w inicjującym poście-to dobrze a nie żle.Co Twoim zdaniem miał napisać-aby swojej inicjatywie nie odebrać charakteru ciekawostki historycznej? Jakiego udzielić komentarza?.....Zanim pojawiło się tutaj tyle wpisów-tak ją odebrałem.
Rozmaite dyskusje często off topic-toczą się na rozmaitych wątkach przy okazji-i trudno tutaj winić www ze taka wybuchła.Zresztą jak sam widzisz-dystansuje się od niej, nie bierze w niej udziału.
Zresztą-sama dyskusja, prezentowane w niej stanowiska -nie odbiera "milimetra szacunku" jaki ja mam do Stanisława Biela i jego osiągnięć.Niby jak?.... Jest on alpinistą i taternikiem-a nie politykiem.Tak zapisał się złotymi literami w polskiej historii-i to jest dla mnie jedyna miara jego oceny.
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-02-25 09:23 przez Szalony.