19 lut 2011 - 17:49:00
|
Zarejestrowany: 21 lat temu
Posty: 2 880 |
|
$więty:
> w takim razie cd... "są jeszcze alpinisci,
> którzy nie słyszeli o pobycie Lenina w
> Tatrach"... op.cit.
Też Jaszcz :-)
Gdyby nie brat mojej babci, który chodził z Leninem po Tatrach i leczył jego i Krupską, a potem ręczył za niego, jak Lenin tuż po wybuchu wojny został aresztowany jako rosyjski szpieg (nie pamiętam już - czy to było w Krakowie czy w Zakopanem) to może Rewolucji by nie było, przynajmniej w tej samej obsadzie... Podobno do końca życia nie miał wyrzutów sumienia, że wyciągnął Lenina z ciupy (zmarł w 1956 roku).
m.b.
Nie możesz pisać w tym wątku ponieważ został on zamknięty