pawelx:
> zazwyczaj na takie drogi wstajemy kolo 5:30-6:00,
Na Cimach na popularnych drogach będziecie przy takich pobudkach w kolejce między piątym a nastym zespołem.
W weekendy pół Europy (Niemcy, Słoweńcy, Włosi spoza Dolomitów, czasem Szwajcarzy) ciągnie pod te ściany jeszcze w środku nocy - z moich doświadczeń wynika, że pierwszy wbija się ten, który jest pod ścianą o 3.00-4.00 i jest gotów urobic co najmniej pierwszy wyciąg z czołówką. W przypadku Comiciego - chodzi o zoccolo przed pierwszym trudnym wyciągiem (80 metrów terenu do III+). W sierpniu nie tylko w weekendy jest tłoczno - np. pamiętam taką niedzielę, że z powodu prognozy wczesnych burz (nie sprawdziła się!) nie było zbyt wielu zespołów ścianie, za to w poniedziałek masakra - na Hasse-Brandlerze cztery zespoły, a na Comicim kilkanaście.
Do szczegółowych uwag Kierownika dodałbym, że o świcie przyblok na pierwszym trudnym wyciągu będzie odczuwany z powodu zimna i nierozgrzania raczej jako 6b+, kolejne wyciągi wyceniłem na 6a, 6b, 5c, 6b, 6b, 5c, potem łatwiej (7 wyciągów do 5b).
m.b.