strategia zatrudniania leszczy gotowych tyrać za przysłowiową czapkę śliwek na dłuższą metę facetowi na zdrowie nie wyszła. Ale wszystkim „mapetom” (czyli, jak ich ładnie nazwał kolega, Młodym Aspirującym PlaTformersoM) dedykuję to wspomnienie. Zawsze będą sobie mogli powiedzieć: tak, gie w swoim młodym życiu osiągnąłem, nie mam mieszkania, nie mam perspektyw awansu, chyba że zacisnę zęby i wyjdę za najbrzydszą córkę szefa, nie mam nawet dobrej pracy i będę musiał długo terminować i się podlizywać, aby stare repy dopuściły mnie choć troszkę koryta − ale gardzę wiochą, burakami i moherami, leję na prawicowych oszołomów i głosuję na Donka i Bronka: i to mnie czyni częścią elity tego społeczeństwa!
Felieton jest o tobie Mapecie. Nie obruszaj sie, po prostu zaakceptuje fakt ze jestes przyglupawym wykształciuchem.