TomaszKa Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> "Wyprawa na Pik Pobiedy i Chan Tengri to wyzwanie
> dla osób, które mają na swoim koncie
> doświadczenia ze sprzętem i z wysokością.
> Chociaż kilka wejść alpejskich...
>
> plecak 70-90 litrów, buty (skorupy lub trekki
> najwyższej jakości, ciepłe!), klapki, skarpetki
> (coolmax, inne), bielizna antypotna, spodnie z
> polaru, bluzy polarowe 3 szt; kurtka i spodnie z
> membrany (gore, inne), kurtka puchowa, rękawiczki
> 2 szt. (na 5 palców, łapawice na 2 palce),
> steptuty, czapki 2 szt., kask, okulary lodowcowe
> (mogą być gogle), krem UV 25, preparaty
> odstraszające komary, raki, czekan, małpa
> (jumar), kije składane, uprząż, karabinki
> zakręcane 2 szt. repsznur na prusiki 2 szt.
> czołówka, kocher, palnik, gaz, termos, sztućce
> (nóż+ łyżka), śpiwór, karimat, folia NRC,
> namiot (klub skoordynuje ilość ludzi i
> namiotów), apteczka+leki osobiste, przybory
> toaletowe, paszport, pieniądze...
>
tak na marginesie całej tej dyskucji to jak można na stronie w zakładce co zabrać pisać ludziom takie bzdury? Potem przychodzi do sklepu taki "wyedukowany" i wali mądrościami.
co to jest bielizna antypotna?
dlaczego Klient ma sobie kupić "ciepłe!" buty i chłodzące skarpety?
3 szt bluz polarowych?! do tego jeszcze kurtka puchowa? wtf
steptuty?
aż ciężko uwierzyć, że piszą to ludzie profesjonalnie zajmujący się górami.
Gaz? i jak lecisz samolotem to tracisz bagaż.
do tego takie trywializmy: przybory toaletowe, paszport, pieniądze.
Niektórym ludziom należałoby wytoczyć proces myślenia.
SJ Lec