Widze, ze duzo ekspertow od wspinania w gorach na tym forum. Ale dla wyjasnienia powiem, ze gdyby droga byla taka trudna technicznie nie byloby przewodnika, ktory organizowalby wyprawe komercyjna. Wg Fabrizio, z ktorym rozmawialem w zeszlym roku podczas filmowania, droga Cesena jest najlatwiejsza i najbezpieczniejsza droga na szczyt. Z tego co wiem najwiekszym problemem w zeszlym roku byla niestabilna pogoda, dlatego bylo ogonie w Karakorum dosc malo sukcesow. Ale moziwnie o trudnym wspinaniu, podczas gdy zaklad sie obozy i poreczowki to chyba lekka przesada, skoro weekendowi wspinacze sa to w stanie dosc spokojnie robic.
Moze piszacy powinni zachowac troche obiektywizmu i zdrowego rozsadku, bo moze sie okazac, ze tak "trudna droga" robiona w stylu obozowo-oblezniczym bedzie kolejnym kandydatem do "Jedynki".
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2010-06-15 22:20 przez jerrygwizdek.