Przelot na Cube z Berlina przez Paryz ok.25oo zl.Do Vinales jezdzi komunikacja zbiorowa ,ale oczywiscie najlepiej wziasc samochod ,najtaniej jest na lotnisku w Hawanie,sa inne mozliwosci ale tak w sumie najszybciej a zatem znowu oszczedzamy czas nerwy i pieniadze.Samochody z wypozyczalni sa ok.choc dosc drogo ,czas wypozyczenia nie wplywa na cene ,za peugota 206 placilismy ok 50 dolcow/dzien.Ale majac woz pryskasz z Hawany na plaze i nie bulisz za noclegi .Z zarciem jest kiepsko,lepiej jakies zabrac tu Chinska zupka jest rarytasem.Odnosnie waluty wymiany i o co w tym wszystkim chodzi to lepiej poszukac na forach turystycznych ,temat rzeka .Pewne absurdy Kubanskie przypominaja PRL,ja pamietam ale tlumaczyc mi sie nie chce.Miesieczny wyjazd kosztowal mnie 7000zl.Ale objechalismy wyspe ,pare razy dalismy sie zrobic delikatnie w czlona,no i morze PIWA dostepnego w ichniejszych Pewexach,mala puszka ok 1,5 dolara,taniej loic rum z cola-mniej glod doskwiera,jest tez czasami takie miejcowe kapslowane piwo dla koneserow brrrr.bardzo tanie ale niepijalne.Podsumowujac -prawdziwa przygoda.