laura palmer Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> aha, no, tak coś było w tej książce. Drugi
> mąż, chirurg, tak o niej pisał, że jak ją
> poznał, jak miała 18 lat to w te komunistyczne
> idee wierzyła do posrania. Ale potem ktoś inny
> napisał, że szybko przestała wierzyć,
> pozostała jednak "wierna", gdyż góry były dla
> niej priorytetem i nie przebierała w środkach,
> wykorzystując i mężów i nawet rodzoną
> siostrę, nie wspominając już o jakimś tam
> budynku.
> Nie mam zdania na ten temat. Ona była aż chora
> na umyśle na tym punkcie, żeby gdzieś
> pojechać, więc myślę, że można jej takie
> szczególiki wybaczyć. Mi to nie przeszkadza.
Gwoli prawdy historycznej.
Dawala d.. towarzyszom aby pojechac czy nie?
....Gleba pod drogą jest płaska, porośnięta trawą i bez kamieni.