Rozprawka w swojej istocie ma za zadanie udowodnić tezę albo wyprowadzić tezę z hipotezy. W obydwu formach rozprawki należałoby posłużyć sie solidna argumentacją. W tekście do którego odwołuje się kilka forumowych wątków znajduje się kilka akapitów w których doszukać się można zarówno tezy jak również hipotezy, np: wypowiedź zawierająca tezę "Polska to wyjątkowy kraj." i dalej wypowiedź hipotetyczna "...Nie znaczy to, że zniknęła rola przewodnika..."
Tym samym mamy raczej do czynienia z problemem niekonsekwentnie stosowanej formy niż faktycznym, solidnym i rzeczowym "rozprawieniem" się z atakowanym zagadnieniem.
Cierpliwości doktorze, sądzę że rzetelna odpowiedź, w formie dajmy na to dygresyjnej prozy użytkowej z elementami rachunku procentowego, temu tekstowi należy się i z całą pewnością powstanie.