astrodog Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> młody Napisał(a):
> --------------------------------------------------
> -----
> > Czytając twoje posty, domyślam się, że masz
> > niezłe doświadczenie we wspinaniu na Wyspach.
> > Znasz może jakieś ciekawe rejony, warte
> > polecenia?
>
> Z kazdym dniem doswiadczenie rosnie :)
> Wspinam sie na razie w Eire wiec o tym moge mowic.
> Polecam ...wszystko gdzie loje :) :
> Dalkay - pelen przekroj jednowyciagowek od D do
> E8.
> Glendalough - niesamowitej urody drogi 3-4
> wyciagowe do E6
> Lugalla - bardzo serio, 200m wys bez oczywistych
> linii, obowiazkowo doswiadczenie, zdrowa psycha, 2
> lana i petle do wycofow, poza tym bajka.
> Donegal - znowu pelen przekroj i do 6 wyciagow,
> zero sladow po innych wspinaczach, idziesz jak
> "zdobywca"
>
> Dwie "perly" wciaz na mnie czekaja:
> wapienne klify Burenns - mam spiewnik regionu i az
> slinka kapie
> Fairhead - klify z najtrudniejszymi
> wielowyciagowkami na Wyspie.
> Wszystko to Trad - na cale wyspie nie ma jednego
> spita, czy ringa i fajnie.
Nie zapomniej o The Mournes Mountains, naprawdę warto (legendarne E10 Divided Years) ale lepiej wtedy gdy trochę wieje bo inaczej muszki cię zeżrą żywcem.
Również Muckross Head (dachy, dachy, dachy) i w ogóle całe Donegal, ale nie wtedy gdy sztormy.
Ponoć wyspa Gola jest rajem.
Warto popłynąć promem (30juro w jedną mańkę) do Pembroke w Walii mnoostwo wspinania na klifach wystawa południowa, dojazd z promu taksówką, pole namiotowe lub B&B's.
Jak siedzisz w Dublinie to na buldery do Portrane, a jak jesteś na zachodzie to koniecznie na buldery do Doolin, a jak południe to Gap of Dunloe piekny buldering w pięknych okolicznościach przyrody.
Z brakiem spitów bym nie przesadzał, kamieniołow w Killarney jest prawie cały ospitowany, drogi do 7a french.