Już wylałeś swoje wszystkie żale? Już Ci lżej? Poluzuj rozporek, bo Cie chyba ciśnie ciut zbyt mocno :) Przez to co napisałeś widzę, że to Ty uważasz się za "Alfę i Omegę wspinania". Czy zawsze pytasz się jak wchodzisz na panel o pozwolenie na wspin? Pewnie nie, więc nie oczekuj tego, że inni będą się Ciebie pytali. Osobnik, który rzekomo przeszkadzał Ci w zrobieniu obwodu siedząc na drodze składającej się z 5-ciu ruchów ma takie same prawo do wspinania jak Ty.
"A jak zacznie z drogiej strony i spotkacie sie na srodku to nie ma mowy zeby ci ustapil nawet jak jest mlodym szczawiem, ktory moze drugi raz jest na scianie." - to mnie rozjebało, dzielenie ludzi na lepszych i gorszych i to przecież to Ty jesteś ten LEPSZY, któremu powinno się ustąpić.
"Tu w warszawie wiekszosc burakow przychodzacych sie powspinac..." - to nie przychodź buraku :)
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2008-07-24 19:13 przez kokos.