"Gusinje - nie dojechaliśmy, bo za daleko (tuż pod granicą z Albanią i Serbią-Kosowem); paradoksalnie, największy obecnie rejon wspinaczkowy w Czarnogórze (ok. 100 dróg), upatrzony i obity przez Niemców; tylko po co, bo - jak stwierdził główny lokals Vanja - i tak tam nikt nie jeździ; szkoda, że nie dali się skusić na obicie Smokovca, byłby większy pożytek;"
Od trzech lat do dolin Grbaja i Ropojana jeżdżą grotołazi z WKTJ, SŚ i AKG AGH. W tym roku parę osób trochę się wspinało (na priva mogę posłać kontakt).
Temat był już zresztą podjęty na brytanie prawie rok temu: [
www.wspinanie.pl]. Niemcy obili rejon u wylotu doliny Ropojana (dalej są większe ściany, na których nikt się wspina, nie wiem jednak czy nie bardziej kruche). Do doliny Grbaja (na Karanfile i Koplje) kilka wyjazdów było zorganizowanych w latach 70.: centralna wyprawa PZA, w której uczestniczyli koledzy z KW Poznań i Zakopane oraz z UKA [
www.uka.pl]; być może w/w kluby mają materiały z tych wyjazdów.
pozdrawiam
Ditta Kicińska